DANIA OBIADOWE

PODOLSKIE OPIEKANKI premium
Choć moja książka „Roślinna kuchnia kresowa”, jest już na rynku 2 lata, często w przepisach powracam w te dawne regiony II RP. Po napisaniu książki, dostaje od Was wiadomości, że odnajdujecie w niej potrawy waszych rodzin. Nadsyłacie mi również przepisy rodzinne, które sukcesywnie umieszczam na blogu, nie jest inaczej z tym przepisem. Podolskie opiekanki to […]
premium
2 sierpnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 40 – ZUPY OWOCOWE premium
Choć zupy owocowe są znane w naszej kuchni od wieków, to wczasach PRL święciły triumfy. Najstarsze książki kulinarne podają przepisy na zupy z niemal wszystkich owoców. W wiejskich chatach dominowały jabłkowe, gruszczanki, wiśniowe czy śliwkowe. W mieszczańskich i dworach, zdecydowanie najczęściej podawano zupy poziomkowe, morelowe, cytrynowe, z owoców dzikiej róży, głogu, jagód. Tu również sposób […]
premium
30 lipca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 39 – BIGOS Z CUKINII premium
Jak to bywa z przepisami w czasach PRLu, nazwa potrawy często jest myląca. Tak jest również z bigosem z cukinii. Nie ma w nim ani grama kapusty, ale przecież pierwotny bigos, również jej nie zawierał. Skąd pomysł na to danie? Cukinie w Polsce zaczęto powszechnie uprawiać pod koniec lat 70 XX wieku. Na początku była […]
premium
ZALEWAJKA NA KISZONEJ KAPUŚCIE premium
Na początku chciałem Wam podziękować za wiadomości, które ostatnio dostałem. Wyrażaliście w nich troskę, czy u mnie jest wszystko dobrze, bo dawno nic nie publikowałem na blogu. Przychodzi czasem taki moment, że trudno jest egzystować w rzeczywistości. Wtedy nawet gotowanie jest wyczynem dnia codziennego. Dlatego, kiedy jest już trochę lepiej, powracają chęci na to, co […]
premium
18 czerwca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 38 – OBIAD ŁÓDZKI premium
Kuchnia czasu PRL, jak i również regionalna, jest pełna zaskakujących połączeń. Łączenie składników, które wbrew logice nie powinny istnieć i smakować, nie raz zaskakiwały i zaskakują. Okres PRLu wybitnie pasuje do takich „dziwactw”. Kotlety z mortadeli, zupy owocowe z okraszonymi ziemniakami, parówki jako sos do makaronu. Można mnożyć w nieskończoność. Czemu powstawały? Z biedy, braku […]
premium
15 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 35 – PAMPUCHY premium
Z pampuchami (taką nazwę pamiętam z dzieciństwa i na Mazowszu tak najczęściej się je nazywa), pierwszy raz miałem do czynienia w przedszkolu. Podawano je na podwieczorek. Były polane masłem (a może margaryną), posypane cukrem i cynamonem. Nazywaliśmy je niesmażone pączki Jest to miłe i smaczne wspomnienie. Jakież było moje wielkie zdziwienie, kiedy po wielu latach […]
premium
11 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 34 – PYZY ZIEMNIACZANE premium
Uliczne jedzenie w czasach PRL to oczywiście już prezentowane zapiekanki, bułki z pieczarkami i polska pizza. Mieszkańcy Warszawy mieli jeszcze jeden street food. Pyzy z Bazaru Różyckiego. To miejsce to prawdziwa legenda, której początki sięgają połowy XIX wieku. Położony na praskiej stronie miasta. Inicjatorem bazaru był farmaceuta i przedsiębiorca Julian Różycki. Choć dziś pozostał tylko […]
premium
KLASYKI PRL. CZ 32 – ZUPA PIECZARKOWA premium
Zupy w czasach PRL, były ważnym elementem żywieniowym. Miały być gęste, sycące i pełne warzyw, kasz, makaronów i mięsa, jeśli takowe akurat było dostępne. Najczęściej składnikiem tłuszczowym było masło, boczek lub skwarki ze słoniny. Zupy podawano z osobno ugotowanymi ziemniakami lub chlebem. Niejednokrotnie były jedynym elementem obiadu, dlatego miały dawać pełne brzuchy. Najpopularniejsze były krupniki, […]
premium
KLASYKI PRL. CZ. 31 – MIELONE Z MARCHEWKĄ I GROSZKIEM premium
Moje ulubione obiady z dzieciństwa, to puree ziemniaczane (nie lubiłem ziemniaków w kawałkach), mielony i marchewka z groszkiem. Wymiennie była mizeria z koperkiem lub buraczki. Jeżeli chodzi o kotlet mielony, to najlepszy był w szkolnej i zakładowej szpitalnej stołówce u moich rodziców w pracy. Dlaczego? Bo był niemal w 80% z namoczonej bułki. Mięsa to […]
premium
3 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 30 – ZUPY MLECZNE premium
I tak dobrnęliśmy do 30 przepisu z PRL. Nie będzie to jeden przepis, a kilka. Mało tego. Najbardziej znienawidzone przeze mnie. Tak nie trawiłem zup mlecznych w dzieciństwie, że w przedszkolu zabierano mnie do kuchni, jak były zupy mleczne, by jeść z kucharkami kanapki. Panie doskonale wiedziały, że mały Pawełek = mega awantura z zupą […]
premium
1 kwietnia 2025
KLASYKI PRL. CZ. 29 – JARSKIE FLACZKI premium
Zanim pewna część społeczeństwa zaczęła mieć ból 4 liter z powodu nazw i zamienników roślinnych, w czasach PRL było to chlebem powszednim. Nikt nie rozkminiał, dlaczego zupa żółwiowa nie ma żółwia, schabowe są z boczniaka czy selera, a mielone mogą być z soczewicy. Czasy wymuszały na gospodyniach, kucharzach i kucharkach kreatywność z braku składników i […]
premium
25 marca 2025
KLASYKI PRL. CZ. 26 – FASOLKA PO BRETOŃSKU premium
Tego dania nie mogło zabraknąć w tej serii. To klasyka sama w sobie. Powszechnie podawane w barach, stołówkach czy domach. Idealnie rozgrzewające i sycące. Fasolka po bretońsku. Jej pochodzenie rozkminiane jest na drobne od lat. Powstało wiele legend, bajek i innych opowiastek. Najbardziej zabawna jest ta, że w XVII wieku mieszkańcy Brytanii przywieźli ten przepis […]
premium